„Świat”, „Przyjaciółka”, „Express Wieczorny” – te periodyki w czasach PRL-u czytała cała Polska, a mieszkańcy Dolnego Śląska nie byli wyjątkiem.
W tym artykule na stronie wroclaw.one opowiemy o polskich gazetach i czasopismach wydawanych w milionowych nakładach w dobie socjalizmu.
Czasopismo „Pan” – to prawie polski Playboy
O dziwo, w ogóle w purytańskiej Polsce drugiej połowy XX wieku magazyny z nagimi dziewczynami nie były czymś nadzwyczajnym. Nagie zdjęcia regularnie pojawiały się więc w gazetach „Razem” czy „Żołnierz Wolności”. „Pan” był typowym czasopismem dla mężczyzn. Oprócz zdjęć erotycznych, czasopismo publikowało porady dotyczące rękodzięł, nowości modowe, motoryzacyjne i elektroniczne.
Co zaskakujące, redakcja „Pana” nie bała się kopiować zdjęć z zachodnich gazet, co zawsze wzbudzało żywe zainteresowanie czytelników zza żelaznej kurtyny. W czasopiśmie znajdowało się również wiele tekstów, których autorzy przewidywali przyszłość przemysłu, elektroniki i motoryzacji w XXI wieku.

Dodatkowo, jak w każdym nowoczesnym miesięczniku, pojawiły się reklamy skierowane głównie do mężczyzn. W latach osiemdziesiątych „Pan” często organizował konkursy o tytuł „najprzystojniejszego Polaka” roku.
„Razem i osobno”
Popularny magazyn „Razem” to tygodnik dla uczniów klas młodszych i starszych, który ukazywał się w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Jego głównymi tematami były nauka, technika i kultura. W magazynie publikowano wiele ciekawych informacji z zakresu historii i geografii.
Pod koniec lat osiemdziesiątych „Razem i Osobno” został przekazany do Konfederacji Polski Niepodległej, co spowodowało konflikt wewnątrz załogi i doprowadziło do jego likwidacji.
„Pismo dla kobiet”

„Pismo dla kobiet” było jednym z pierwszych pism dla kobiet wydawanych po wojnie. Dotyczyło mody i aktualnych trendów, istniał też dział dla mężczyzn zainteresowanych tendencjami w modzie. Wydawnictwo miało zagranicznych korespondentów i często publikowało artykuły o kulturze.
„Świat”
„Świat” był popularnym 24-stronicowym ogólnopolskim tygodnikiem ilustrowanym wydawanym przez „RSW Prasa” w latach 1951-1969. Powojenny „Świat” częściowo powtarzał swojego przedwojennego poprzednika, a częściowo naśladował amerykański tygodnik „Time”. Poświęcony był sprawom społeczno-politycznym, kulturalnym, naukowym i gospodarczym. Pracowali w nim tak znani dziennikarze jak Marian Brandys, Kazimierz Dziewanowski, Wiesław Górnicki, Krzysztof Kąkolewski i inni.
Wydawnictwo wyróżniało się wyjątkowym podejściem do fotografii, dlatego współpracowali z nim tacy mistrzowie jak Henri Cartier-Bresson. W „Świecie” pojawiały się także rysunki Jerzego Flisaka, Jana Lenicy, Zbigniewa Lengrena i Szymona Kobylińskiego.
Ważnym elementem każdego numeru były liczne czarno-białe fotografie.
Na początku lat osiemdziesiątych “Świat” został zlikwidowany w wyniku czystek politycznych, a na jego miejsce (w tym samym wydawnictwie) wkrótce pojawił się tygodnik „Perspektywy”.
Pierwszy tabloid
Wydawany był w Warszawie od 1946 do 1999 roku. Tabloid posiadał sobotnie wydanie, „Kulisy”, które było traktowane jako dodatek weekendowy. Codzienna część tabloidu, „Ekspress Wieczorny”, poświęcona była zazwyczaj sensacjom z życia gwiazd.
W gazecie ukazywały się również artykuły dotyczące bieżących wydarzeń, takich jak wojna wietnamska, rozwój lotnictwa, pop art, historie artystyczne oraz dodatek rozrywkowy „liliput Kulisy”. Na ostatniej stronie tabloidu zamieszczano krzyżówki, listy od czytelników, ogłoszenia o ślubach oraz konkursy filatelistyczne.
Od 1991 roku właścicielem gazety była Fundacja Prasowa „Solidarność”, będącą centrum prasowym Porozumienia Centrum, dzięki czemu „Express Wieczorny” stał się przedmiotem kontrowersji politycznych. Później właścicielem gazety była szwajcarska firma Marquard Media, która kupiła ją w 1992 roku, a zlikwidowała w 1999 roku.
“Przyjaciółka”

Czasopismo Przyjaciółka pojawiło się zaraz po II wojnie światowej (przed wojną nosiło nazwę „Moja Przyjaciółka”). W 1948 roku pismo należało do wydawnictwa „Czytelnik”, później RSW „Prasa-Książka-Ruch”. W okresie istnienia PRL-u nakład tygodnika przekraczał 3 mln egzemplarzy. Po upadku PRL-u prawa do publikacji zostały przekazane prywatnej spółce Ruch, która z kolei sprzedała własność Edipresse Polska. Dziś nakład pisma wynosi pół miliona egzemplarzy.
Warto zaznaczyć, że najpopularniejszą sekcją Przyjaciółki, podobnie jak w przeszłości, pozostaje dział: „Czytelnicy piszą, Przyjaciółka odpowiada”.
Gazeta dla miłośników kina
Ukazujące się od 1946 roku czasopismo filmowe „Film” było w całości poświęcone kinematografii. Założyli go Jerzy Giżycki, Zbigniew Pietera, Tadeusz Kowalski i Bolesław Michałek. Przez długi czas pismo ukazywało się co dwa tygodnie. Od września 1993 roku „Film” ukazywał się raz w miesiącu. W piśmie publikowano informacje o najważniejszych festiwalach filmowych, planach, profilach aktorów oraz zapowiedzi premier w Polsce i na świecie.
Największą popularność pismo zyskało w latach osiemdziesiątych, w dużej mierze dzięki telewizji. Większość „Filmu” poświęcona była filmom i serialom emitowanym przez polskie kanały telewizyjne.
W styczniu 2007 r. wydawnictwo zostało przejęte przez PMPG. W maju 2013 r. PMPG podjęło decyzję o zamknięciu magazynu – czerwcowy numer był ostatnim. W sumie ukazało się 2537 numerów, a także wydania specjalne. Obecnie „Film” istnieje jako publikacja internetowa, reprezentowana na Facebooku i Twitterze.
„Ty i ja”
„Ty i ja” było miesięcznikiem Krajowego Wydawnictwa Czasopism RSW „Prasa”, ukazującym się od maja 1960 do grudnia 1973. Pismo wyróżniało się doskonałą szatą graficzną, co wyróżniało je spośród podobnych publikacji sprzedawanych w kioskach w tamtym czasie.
Autorami koncepcji graficznej „Ty i ja” byli Roman Cieślewicz oraz Bogdan i Elżbieta Żochowscy. Z miesięcznikiem współpracowali znani polscy graficy, tacy jak Henryk Tomaszewski, Waldemar Świerzy i Julian Pałka, a także fotograficy Tadeusz Rolke i Krzysztof Gierałtowski.
Zawartość „Ty i Ja” poświęcona była esejom o fotografii, recenzjom filmowym i gotowaniu. Publikowano także literaturę piękną polskich autorów oraz przekłady literatury zachodniej. W 1974 roku, na wniosek cenzury, miesięcznik „Ty i Ja” został zamknięty, a w jego miejsce pojawił się „Magazyn Rodzinny”, który ukazywał się do początku lat dziewięćdziesiątych.
„Non Stop”

Ten miesięcznik muzyczny pojawił się w 1972 roku jako dodatek do „Tygodnika Demokratycznego”, drukowanego organu Stronnictwa Demokratycznego. Partia Ludowa miała swoją „Nową wieś”, w której prezentowano muzykę współczesną i zespoły muzyczne, a Stronnictwo Demokratyczne nie chciało być gorsze.
Nakład słabo zaprojektowanego, tanio wydrukowanego „Non Stopu” był znaczny, ponad 100 tys. egzemplarzy, i trzeba przyznać, że cieszył się dużym popytem.
Na początku lat osiemdziesiątych gazetę przejął Wojciech Mann i profil „Non Stopu” znacznie się zmienił. Z jej łamów zniknęła muzyka pop, a jej miejsce zajął zyskujący na popularności rock. Dla „Non Stopu” pisali wówczas między innymi Jan Chojnacki, Filip Łobodziński i Roman Rogowiecki.
W 1988 roku gazetę przejął Zbigniew Hołdys z Perfectu. Rok później część dziennikarzy odeszła i założyła gazetę muzyczną „Rock 'n’ Roll”. Jeśli chodzi o „Non Stop”, to przetrwał on jeszcze rok. Ostatni numer ukazał się w lipcu 1990 roku.