3 lipca 1815 roku w Bukowcu, niedaleko miasta Kowar, w swoim rodzinnym majątku zmarł hrabia Friedrich von Reden, który w historii Polski zapisał się jako reformator śląskiego przemysłu. W niniejszym artykule, opublikowanym na portalu wroclaw.one, omówimy rolę wybitnego naukowca i przedsiębiorcy w rozwoju regionalnej gospodarki.
Naukowiec i arystokrata
Friedrich Wilhelm von Reden urodził się w 1752 roku w północnoniemieckim mieście Hameln. Redenowie byli arystokratami i zagorzałymi protestantami, a ojciec Friedricha był człowiekiem sukcesu i zamożnym. Był nadwornym doradcą cesarza i posiadał kilka posiadłości na obrzeżach Hameln. To właśnie tam Reden spędził swoje dzieciństwo.
Do szkoły chodził w Hameln, następnie studiował na kilku uniwersytetach w Getyndze, Clausthal, Halle i Hanowerze, gdzie studiował nauki przyrodnicze i prawo górnicze. W efekcie Reden otrzymał dyplom urzędnika, po czym zgodnie z ówczesnym zwyczajem udał się w podróż po Europie ze swoim wujem Fryderykiem Heinitzem.
Oczywiście to właśnie podczas tych podróży Friedrich podjął ostateczną decyzję o swoim przyszłym zawodzie, w czym znaczącą rolę odegrał jego wuj Fryderyk, jeden z najlepszych niemieckich ekspertów w dziedzinie górnictwa i hutnictwa.
Fryderyk Heinitz był jednak osobowością wybitną pod każdym względem: znał siedem języków, dobrze rozumiał strukturę europejskiego przemysłu, był założycielem pierwszej na świecie akademii górniczej we Freibergu.
W 1776 r. Reden i Heinitz odwiedzili największe ośrodki przemysłowe Anglii – Bristol, Salisbury, Manchester, Birmingham i Sheffield. Celem tej podróży było zbadanie funkcjonowania kopalni węgla i koksowni. Interesował ich również proces wytopu żeliwa, odlewanie stali, walcowanie metali, podnoszenie ciężarów i maszyn parowych oraz wszystko, co było związane z urządzeniami przemysłowymi i nowymi technologiami.
Warto zauważyć, że wiele z innowacji technicznych, które Reden podpatrzył w Wielkiej Brytanii i innych krajach europejskich, wdrożył później, zakładając przedsiębiorstwa na Górnym i Dolnym Śląsku.
Ojciec rewolucji przemysłowej na Śląsku
Po powrocie do Niemiec Friedrich Reden podjął pracę na Wydziale Górnictwa i Hutnictwa w Berlinie oraz wstąpił do Akademii Górniczej we Freibergu.
W 1778 r. został mianowany szambelanem i starszym doradcą do spraw górnictwa na dworze cesarskim. Rok później, po podróży inspekcyjnej na Górny Śląsk, Reden przedłożył cesarzowi raport i szczegółowy program ożywienia gospodarczego regionu.
Jego raport podkreślał potrzebę poważnych badań geologicznych i kartowania Śląska. Naukowiec stanowczo zalecał także wprowadzenie zmian legislacyjnych w procedurze zagospodarowania złóż oraz reorganizację zarządzania administracyjnego regionem.
W 1779 roku na Śląsk przybył Fryderyk Heinitz, który w tym czasie został już ministrem państwa i faktycznie kierował rządem pruskim. Towarzyszył mu Friedrich Reden, który pod patronatem Heinitza został wkrótce mianowany dyrektorem Państwowego Urzędu Górniczego z siedzibą we Wrocławiu. Od działalności tej organizacji rozpoczęła się rewolucja przemysłowa w regionie.
Reden zdołał włączyć do swojego zarządu wielu wybitnych naukowców i przedsiębiorców, którzy otrzymali ambitne zadanie stworzenia w krótkim czasie zagłębia przemysłowego na wschód od Łaby.
Jego budowa rozpoczęła się wraz z odkryciem dużych złóż węgla w Tarnowskich Górach. Wkrótce potem na tym terenie powstała kopalnia “Królowa Luiza”. Był to pierwszy sygnał nadchodzących reform gospodarczych, po których w całym regionie zaczęły powstawać jedna po drugiej kopalnie i huty.
Zmieniała się także infrastruktura transportowa. Na przykład z inicjatywy Redena wykopano Kanał Kłodnicki, który przyspieszył dostawy produktów i surowców, umożliwiając transport wyrobów przemysłowych z Górnego Śląska wzdłuż żeglownej Odry.
Niestety dalsze plany Redena dotyczące rozwoju górnictwa i hutnictwa na Śląsku przekreśliła wojna z Francją w latach 1806-1807. Po klęsce Prus Reden pozostał na stanowisku ministra. Jednak po zawarciu pokoju w Tylży w 1807 r. został zwolniony ze służby, bez prawa do emerytury. Oficjalnie wynikało to „z konieczności zachowania oszczędności państwowych”. W rzeczywistości wielu członków rodziny królewskiej nie mogło wybaczyć Redenowi zdrady i współpracy z Napoleonem.

Jeśli chodzi o przemysł górniczy na Śląsku, to reformy Redena dały mu tak silny impuls do rozwoju, że zdołał on przetrwać kryzysowe lata wojny bez dotacji państwowych, a po zawarciu pokoju szybko się odbudował i dalej rozwijał.