Historia pierwszej biblioteki i drukarni w powojennym Wrocławiu

W czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu książki odgrywały nie tylko swoją rolę edukacyjną, ale także były rodzajem leków przeciwdepresyjnych, które pozwalały na chwilę zapomnieć o brutalnej rzeczywistości. Być może dlatego otwarcie 16 października 1945 roku Biblioteki Miejskiej we Wrocławiu stało się głośnym wydarzeniem społecznym.

W tym artykule, na stronie wroclaw.one, opowiemy, jak odbudowano utracony fundusz biblioteczny i jaka była pierwsza powojenna książka wydrukowana we wrocławskiej drukarni.

Jak odbudowano fundusz książkowy Biblioteki Miejskiej

Mieszkańcy zrujnowanego Wrocławia w 1945 roku z pewnością mieli ważniejsze zajęcia niż czytanie. Jednak gdy sytuacja nieco się ustabilizowała, władze zastanawiały się nad poziomem kulturowym mieszkańców miast pozbawionych książek i okresowego druku i dołożyły wszelkich starań, aby rozwiązać ten problem.

Miejska Biblioteka Publiczna (obecnie Dolnośląska Biblioteka Publiczna) stała się jedną z pierwszych instytucji, które trzeba było odbudować. Zauważ, że dom na rynku, gdzie wówczas mieściła się biblioteka, przyjął pierwszych czytelników już 16 października 1945 roku.

W kolejnych latach status biblioteki zmieniał się wielokrotnie. Tak więc w 1947 roku stała się Wojewódzką Biblioteką Publiczną, a w 1978 roku otrzymała status naukowej. Od 2006 r. Jest to Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Tadeusza Mikulskiego, co powinno podkreślać silne połączenie Wrocławia z regionem.

Wtedy też głównym problemem nowej biblioteki stał się deficyt książek, gdyż większość zasobów książkowych należących przed wojną do Biblioteki Uniwersyteckiej spłonęła w czasie nalotów, w maju 1945 roku.

Na wieść o zaginięciu zbiorów, pierwszy prezydent Wrocławia Bolesław Drobner 11 maja 1945 roku postanowił przekazać resztki jej ocalałego archiwum przyszłej Bibliotece Miejskiej. Oficjalnie to odbyło się w 1946 roku. Do tego czasu katalog biblioteki miejskiej liczył już około 400 000 woluminów, w tym 5300 rękopisów, 600 książek staroruskich, 32 000 druków okolicznościowych i 20 000 map, obrazów i portretów.

Równocześnie z inicjatywą władz, społeczeństwo Wrocławia podjęło również starania o rewitalizację funduszu bibliotecznego. Z inicjatywy profesora Stanisława Kulczyńskiego powołano zespół ratujący zbiory biblioteczne pozostające w mieście. Wolontariusze szukali ocalałych zbiorów ukrytych w czasie wojny na terenie Dolnego Śląska, wydobywali je za wszelką cenę i wysyłali do Wrocławia.

Jednocześnie główne nadzieje pokładano nie na pozostałości prywatnych zbiorów książek, ale na odrodzenie druku książek we wrocławskich drukarniach.

Pierwsza polska książka na powojennym Dolnym Śląsku

Trzeba powiedzieć, że publiczne zapotrzebowanie na polskie książki w pierwszych latach powojennych było niewiarygodne. Tadeusz Mikulski wspominał, że o książkę polską we Wrocławiu było nierównie trudniej niż np. o piękną willę bez drzwi i okien.

Polscy drukarze znaleźli się wśród pierwszych osadników, którzy przybyli do Wrocławia 9 maja 1945 roku i pomimo trudności (zniszczone budynki, zniszczony sprzęt, brak prądu) zaczęli wydawać polskie gazety i czasopisma. A potem przyszła kolej na książki. Niestety, teraz już trudno dokładnie ustalić, jaka była pierwsza książka w języku polskim po wojnie.

Przez długi czas za takie uważano dzieło „Mózg” Iwana P. Pawłowa, opublikowane w Drukarstwie polskim na Dolnym Śląsku, w 1946 roku pod względem treści był to zbiór opowiadań fabularnych przygotowanych z okazji pierwszej rocznicy powstania Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Poligraficznego Okręgu Wrocławskiego.

Jednocześnie dokładna analiza książki przez specjalistów wykazała, że wydanie zostało wydrukowane na przedwojennych matrycach i jest dokładnym powtórzeniem wydania biblioteki „Mathesis Polskiej”, więc istnieją poważne wątpliwości, że jest to pierwsza polska książka we Wrocławiu.

Na szczęście problem pierwszeństwa rozwiązał wydany w 1971 roku wrocławski kalendarz, w którym napisano, że taką książką była „Placówka” Bolesława Prusa. Publikację przygotowała we wrześniu 1945 roku grupa nauczycieli Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul. Nowowiejskiej, w celu zapewnienia uczniom pomocy dydaktycznych. Oprócz tej książki ukazały się także „Janka Muzykanta” Henryka Sienkiewicza oraz „Naszą szkapę” Marii Konopnickiej.

Jednocześnie trzeba doprecyzować. Przewodnik bibliograficzny (Urzędowy wykaz druków wydanych w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej 1944‒1947) wymienia instytucję z odpowiednim opisem: „Wrocław 1946. Książnica Spółdz. ZNP (Druk. Państw., Świdnica […]). Szkoła Dolnośląska. Biblioteczka dla Młodzieży Szkół Powszechnych, 3”. Więc jeśli obiekt został oznaczony cyfrą 3, to jakie prace zostały oznaczone cyframi 1 i 2? Ponadto wydanie zostało wydrukowane w Świdnicy w 1946 roku, co pozwala wątpić, że inny druk powstał wcześniej w innym Dolnośląskim mieście, np. w stolicy regionu — Wrocławiu. Odpowiedź można znaleźć w tym samym katalogu bibliograficznym: numerem 1 oznaczono książkę Janko Muzykant Henryka Sienkiewicza: „Wrocław 1945, Drukarnia Uniwersytetu Wrocławskiego”.

More from author

Dlaczego Promocja Firmy w Internecie Jest Tak Ważna?

W dzisiejszym świecie biznesu, gdzie coraz więcej działań przenosi się do świata online, promocja firmy w Internecie staje się kluczowym elementem sukcesu. Dlaczego tak...

Przewodnik po zakładach na tenis stołowy w rabona bukmacher

Tenis stołowy – gra, w której dwaj gracze rywalizują o zwycięstwo, podobnie jak w tradycyjnym tenisie. Punkty są przyznawane, gdy jeden z graczy nie...

Jak zorganizować remont obiektów medycznych?

Prędzej czy później, po długotrwałym użytkowaniu, pojawia się potrzeba remontu obiektów medycznych. Nowoczesne technologie stale ewoluują, zmieniają się również standardy dotyczące placówek medycznych. Aby...
.,.,.,.,.